Aktualności
Jaś po wakacjach...
Po wakacjach na których Jasiek jak prawdziwy rekin pływał wśród morskich fal, przyszła pora na odwiedziny u Dziadków w pięknym Beskidzie Sądeckim gdzie na świeżym powietrzu można sobie fajnie "pochodzić ". Woda jak zwykle bardzo pomogła budować stabilizację ciała, trzeba chyba pomyśleć o cyklicznych zajęciach na basenie. W niedzielę ruszamy do Piły na turnus metodą Medek i oddajemy Jasia w ręce Pawła, który potrafi "dokręcić śrubę", ale o to chodzi, bez pracy nic nie osiągniemy...
Pozdrawiamy z Gródka :)